Wszystko, co wróg będzie mieć pod ręką, zostanie zastosowane. Chcielibyśmy móc strącać 100 proc. rakiet, ale tego nie da się zrobić fizycznie, bo mamy duże terytorium, a środków obrony powietrznej mamy mało. Ale po ostatnich zmasowanych atakach nasz sprzęt znów jest gotowy do następnego odparcia. Przygotowujemy się każdego dnia - powiedział Ihnat, cytowany przez portal RBK-Ukraina.
Rzecznik podkreślił, że 23 lutego w Rosji obchodzony jest Dzień Obrońcy Ojczyzny, zaś 24 lutego minie rok od rozpoczęcia rosyjskiej pełnowymiarowej napaści na Ukrainę, dlatego siły rosyjskie chcą z okazji tych dat osiągnąć jakiś sukces.
W związku z tym Ihnat nie wykluczył, że Rosja zmniejszy odstępy między zmasowanymi ostrzałami, by spowodować jak największe szkody.