Dwusilnikowy Beech BE20 wystartował z lotniska w Little Rock i leciał do miasta Columbus w stanie Ohio. Jak poinformowała Federalna Administracja Lotnictwa (FAA), na pokładzie samolotu znajdowało się pięć osób. Maszyna runęła na zalesione tereny w pobliżu zakładów koncernu 3M i stanęła w płomieniach. Nikt nie przeżył wypadku.
Nie wiadomo, co było przyczyną
Wszystkie ofiary, w tym pilot, to pracownicy firmy zajmującej się doradztwem w zakresie ochrony środowiska.
Nie wiadomo, co było przyczyną katastrofy. Nie wykluczone, że złe warunki atmosferyczne. Gdy maszyna startowała z lotniska w Little Rock nad miastem przechodził front burzowy z silnym wiatrem i deszczem.