Powrót do prowadzenia przez rosyjską armię zmasowanych ataków może być spowodowany tym, że dawno nie było ostrzałów, a produkcja rakiet w Rosji trwa - podkreśla ekspert.
Może to też być związane z tym, że Rosjanie zwiększyli liczebność personelu, zaangażowanego w przygotowywanie rakiet do lotu - dodaje.
Romanenko zwraca uwagę, że rosyjskie wojsko zmieniło też charakter zastosowania pocisków. Podczas gdy wcześniej siły rosyjskie po atakach na miasta mówiły: "sami jesteście winni", "to nie my" itd., to obecnie określają te ostrzały jako "uderzenia odwetowe" - zauważa ekspert.