"Przestańcie ukrywać się za plecami cywilów" - zaapelowali do władz obwodowych w Biełgorodzie członkowie Legionu Wolność Rosji, Rosyjskiego Korpusu Ochotniczego i Batalionu Syberyjskiego.
"Ruch wyzwoleńczy wzywa kierownictwo obwodu biełgorodzkiego, a szczególnie gubernatora Wiaczesława Gładkowa, by przestało ukrywać się za ludnością cywilną i natychmiast ewakuowało ludzi z całego terytorium obwodu biełgorodzkiego" - oświadczyli rosyjscy ochotnicy.
"Gładkow! Pomyśl o własnym narodzie!"
W komunikacie na Telegramie poinformowali, że trzy jednostki, które walczą z Rosją po stronie ukraińskiej, kontynuują i nasilają uderzenia w cele wojskowe, przez co giną cywile. Oskarżyli też władze obwodu biełgorodzkiego o przeszkadzanie w ewakuacji.
"Gładkow! Pomyśl o własnym narodzie! Będziesz odpowiedzialny za nowe ofiary, jeśli w najbliższym czasie nie dojdzie do całkowitej ewakuacji. Chrońcie życie ludzi" - wezwały rosyjskie jednostki.
Od 12 marca w rosyjskich regionach graniczących z Ukrainą toczą się walki pomiędzy siłami reżimu Putina a rosyjskimi formacjami ochotniczymi podporządkowanymi władzom w Kijowie. W ostatnich dniach partyzanci ogłaszali, że przejęli kontrolę nad miejscowościami Tiotkino w regionie kurskim i Gorkowski w obwodzie biełgorodzkim.
We wtorek niezależny rosyjski kanał na Telegramie Możem Objasnit' powiadomił, że w ciągu trwających od ponad tygodnia walk zginęło już 16 osób, a 98 zostało rannych.