Czeczeńskie "ambasady" mają zostać otwarte w sześciu europejskich krajach: we Francji, Niemczech, Austrii, Belgii, Polsce i Danii. Dlaczego akurat tam? Bo w tych państwach mieszka najwięcej Czeczenów. W sumie jest ich w tych krajach ponad 100 tysięcy.

Reklama

Czeczeński prezydent Ramzan Kadyrow, który chce zachęcić emigrantów do powrotu, wcześniej prosił o zgodę na otwarcie przedstawicielstw szefa rosyjskiego MSZ Siergieja Ławrowa.

Kadyrow boi się, że po kilku latach mieszkania w Europie Zachodniej Czeczeńcy i ich dzieci zapomną o swoich korzeniach. "Zachód wykorzysta ich i zwróci przeciwko Czeczenii i Federacji Rosyjskiej" - powiedział w wywiadzie dla rosyjskiej prasy.

Czeczeńscy separatyści dwa razy zwrócili się przeciwko Rosji - podczas konfliktów trwających w latach 1994-1996 oraz od 1999 do kwietnia 2009, kiedy oficjalnie zakończono tam operację antyterrorystyczną.

Reklama