Podczas ćwiczeń ma zostać przeprowadzony "szereg działań mających na celu praktyczne sprawdzenie zagadnień przygotowania i użycia niestrategicznej broni jądrowej".
Agencja TASS informuje, że w ćwiczeniach wezmą udział formacje rakietowe Południowego Okręgu Wojskowego - głównie lotnictwo i siły morskie.
"Na polecenie Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, w celu zwiększenia gotowości niestrategicznych sił nuklearnych do realizacji zadań bojowych, Sztab Generalny rozpoczął przygotowania do przeprowadzenia ćwiczeń w najbliższym czasie" - czytamy w komunikacie napisanym przez Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej.
Ministerstwo Obrony przekazało, że ćwiczenia są także odpowiedzią "na prowokacyjne wypowiedzi i groźby poszczególnych zachodnich przywódców".
Decyzja Kremla może być odpowiedzią na informacje w sprawie udziału Polski w programie Nuclear Sharing. Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski skrytykował prezydenta Andrzeja Dudę za publiczne omawianie tej kwestii.
Według agencji Reutera oświadczenie resortu można interpretować jako zapowiedź ćwiczeń, których scenariusz zakłada przetestowanie użycia taktycznych pocisków nuklearnych, czyli rakiet zdolnych do przenoszenia ładunku nuklearnego na odległość maksymalnie około 500 km.