"Święty Graal" wraków - galeon San Jose - ma zawierać klejnoty i miliony złotych oraz srebrnych monet, które miały trafić na dwór hiszpańskiego króla. Po drodze z Cartageny dopadły go jednak angielskie okręty i posłały na dno - przypomina "Fox News".

Reklama

Skarb odkryto w 2015

Skarb odkryto w 2015 i do tej pory leżał spokojnie na dnie. Teraz jednak władze Kolumbii chca położyć łapy na ładunku, wartym ponad 20 miliardów dolarów. Ruszyła więc pierwsza podwodna ekspedycja, która ma rozpocząć wydobycie skarbu i szczątków wraku, które spoczywają na głębokości 600 metrów.

Udziały w skarbie chcą Hiszpania i USA

Nawet jeśli uda się wyłowić Kolumbijczykom ten ładunek, to będzie to początek nowej wojny. Tym razem sądowej, bo po udziały w skarbie roszczenia wysuwa nie tylko Kolumbia, ale także USA i Hiszpania.