Oczekuję, że ministrowie zaakceptują plan dzięki któremu NATO przejmie koordynację wsparcia dla Ukrainy - powiedział Jens Stoltenberg. Wypowiedz Stoltenberga ma być próbą zabezpieczenia systemu dostaw broni do Ukrainy w obliczu możliwej wygranej Donalda Trumpa w listopadowych wyborach w USA - twierdzi agencja Reutera. W czwartek w Brukseli odbędą się również posiedzenia Rady NATO-Ukraina oraz Grupy Kontaktowej ds. Obrony Ukrainy.
Sojusznicy podejmują zdecydowane środki, prowadząc aresztowania i sprawy sądowe przeciw wrogim działaniom na terytorium NATO, tymi działaniami są akty sabotażu, przemocy, cyberataki oraz dezinformacja- oświadczył również Stoltenberg. Dodał, że "działania Rosji nie zatrzymają nas przed wspieraniem Ukrainy".
W obliczu narastających wrogich głosów o możliwym użyciu broni nuklearnej, sekretarz generalny NATO, zadeklarował, że Sojusz przystosowuje swój arsenał do zmieniającej się sytuacji bezpieczeństwa na świecie. Uzupełnił, że w tym obszarze doszło do znaczącego postępu.
NATO przygotowuje się przed wyborami w USA
Wybory prezydenckie w USA odbędą się 5 listopada tego roku. Na razie sondaże i prognozy wskazują na niewielką przewagę Bidena. Obecny prezydent Stanów Zjednoczonych ma minimalnie większe szanse na wygranie listopadowych wyborów prezydenckich niż jego rywal Donald Trump - wynika z inauguracyjnej prognozy znanego ośrodka FiveThirtyEight. Skonstruowany przez analityków model daje Bidenowi 53 proc. szans na wygraną, mimo że same sondaże nieznacznie przemawiają na korzyść Trumpa.
Statystyczny model FiveThirtyEight wskazuje na dużą niepewność i wyrównane szanse obu kandydatów, choć daje nieznaczną przewagę Bidenowi ze względu na "fundamentalne" czynniki, tj. stan gospodarki, czy korzyści, jakimi zwykle cieszy się urzędujący prezydent. Biden wygrał w 53 ze 100 przeprowadzonych symulacji, zaś Trump - w 47. Jednocześnie uznawane za "realistyczne" wyniki wahają się od 132 do 445 (na 538) głosów elektorskich dla Bidena, co oznacza, że możliwa jest zarówno jego klęska, jak i zdecydowana wygrana w głosowaniu Kolegium Elektorów.