"Skład ropy naftowej znajdujący się na przedmieściach Cymalańska zapalił się ok. godz. 4 rano (ok. godz. 5 w Polsce) w wyniku ataku dronów" — napisał w mediach społecznościowych Gołubiew.
Dodał, że na miejscu pracuje 14 jednostek straży pożarnej. Według wstępnych informacji w pożarze nikt nie zginął.
W internecie pojawiły się zdjęcia i nagrania wideo przedstawiający płonący obiekt.
Strona ukraińska nie skomentowała zdarzenia.