Najważniejszy generał w Rosji zadzwonił do swojego odpowiednika w USA, aby ostrzec Stany Zjednoczone. Powiedział mu,że Rosja zamierza przeprowadzić testowe wystrzelenie rakiet hipersonicznych, niedaleko wschodniej części Morza Śródziemnego. Dodał, że okręty Marynarki Wojennej USA powinny ze względów bezpieczeństwa omijać ten obszar.
Generałowie rozmawiali o wojnie w Ukrainie
Gen. Walery Gierasimow miał także podczas tej rozmowy omówić sprawy dotyczące wojny w Ukrainie oraz sposoby "uniknięcia nieporozumień między USA i Rosją" odnośnie trwającego konfliktu. Na prośbę generała Gierasimowa generał Brown zgodził się nie zapowiadać wcześniej publicznie tej rozmowy - poinformował rzecznik Browna, kapitan Jeryl Dorsey. Ujawnił, że w trakcie rozmowy omawiano kwestie bezpieczeństwa globalnego i regionalnego.
Rosyjski test rakiety hipersonicznej
Rosyjski test rakiety hipersonicznej odbył się niedaleko obszaru na Morzy Śródziemnym, w którym Marynarka Wojenna USA posiada trzy okręty desantowe z 2200 żołnierzami piechoty morskiej na pokładzie oraz niszczyciele zapewniające Izraelowi obronę przeciwrakietową.
"Przewodniczący Kolegium Połączonych Szefów Sztabów gen. CQ Brown Jr. rozmawiał telefonicznie z szefem rosyjskiego sztabu generalnego gen. Walerym Gierasimowem 27 listopada na wniosek rosyjskiego Ministerstwa Obrony” – poinformował ABC News rzecznik Browna kpt. JD Dorsey. To było pierwsza rozmowa przywódców, odkąd gen. Brown pełni tę funkcję.
Oświadczenie rosyjskiego ministerstwa obrony
We wtorek ministerstwo obrony Rosji poinformowało w oświadczeniu, że rosyjskie fregaty "wystrzeliły hipersoniczne rakiety Zircon, a okręt podwodny z silnikiem Diesla Noworosyjsk wystrzelił rakietę manewrującą Kalibr w cel morski".
"W tym samym czasie załoga przybrzeżnego systemu rakietowego Bastion wystrzeliła z wyznaczonego obszaru na wybrzeżu Morza Śródziemnego rakietę manewrującą Onyx” – głosi oświadczenie. Chociażmiejsce akcji nie zostało ujawnione, media spekulują, że rakieta manewrująca została prawdopodobnie wystrzelona z rosyjskiej bazy w Tarsie w Syrii, jedynej zagranicznej bazy morskiej.
"Cele trafione"
"Wyznaczone cele zostały trafione bezpośrednio" – stwierdzono w oświadczeniu. "Ćwiczenia we wschodniej części Morza Śródziemnego prowadzone są zgodnie z obowiązującymi normami prawa międzynarodowego, a także umowami Federacji Rosyjskiej z obcymi państwami o zapobieganiu incydentom na morzu poza wodami terytorialnymi, a także w przestrzeni powietrznej nad nimi – czytamy w oświadczeniu.
Rosyjskie okręty wojenne przypłynęły ze swoich baz w Arktyce do wschodniej części Morza Śródziemnego, a test nastąpił w czasie, gdy rosyjskie samoloty wojskowe udzielają wsparcia prezydentowi Syrii Basharowi al-Assadowi po tym, jak siły rebeliantów zajęły Aleppo na początku tygodnia.
Szukasz ważnych i wiarygodnych informacji? Zaprenumeruj Dziennik Gazetę Prawną