Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zadecydował o wstrzymaniu wszelkiej pomocy wojskowej dla Ukrainy, "by upewnić się, że przyczynia się ona do rozwiązania" konfliktu. Informacje tę potwierdził w poniedziałek przedstawiciel Białego Domu. Wstrzymanie to dotyczy wszelkich form pomocy, w tym broni będącej już w drodze na Ukrainę, także w Polsce.

Z pewnością ta decyzja nie prowadzi do zakończenia wojny. Stanie po stronie atakującego, a nie ofiary, zaprzecza wszystkiemu, o czym w swoim życiu słyszałem - powiedział w rozmowie z tokfm.pl gen. Roman Polko, doktor nauk wojskowych, były zastępca szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Jak długo Ukraina może się bronić bez pomocy USA?

Jego zdaniem amerykańskie władze "zachowują się tak, jakby nie było Buczy, Irpienia, zbrodni wojennych, mordowania kobiet i dzieci w teatrze. Nagle wstrzymuje się pomoc dla Ukraińców. To będzie przekładało się na zmasowane ofiary. Bo Rosja, mimo słów, które padają w rozmowach pokojowych, zintensyfikowała działania wymierzone przeciwko cywilom - mówi Polko.

Reklama

Jak długo Ukraina może się bronić bez pomocy USA?Ukraina ma zgromadzone zapasy środków bojowych, które pozwolą jej prowadzić działania na około trzy-cztery miesiące. Na pewno Europa zintensyfikuje wsparcie, ale ma ona wiele grzechów na sumieniu, chociażby w kwestii amunicji. Nie była w stanie przez ponad trzy lata zbudować fabryk, które już dawno miały powstać. Wsparcie jest realizowane w trochę rozproszony, nie do końca zorganizowany sposób - mówi generał Polko. Jego zdaniem, "osamotnione Stany Zjednoczone bez silnych więzi z Europą, poniosą straty gospodarcze i będą przegrywały w rywalizacji amerykańsko-chińskiej".

Reklama

Co decyzja Trumpa oznacza dla Polski

W poniedziałek o tę kwestię był pytany wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz Co decyzja Trumpa oznacza dla Ukrainy i dla Polski?

Szef MON powiedział, że strategią Polski jest trzymanie Rosji "jak najdalej stąd", do czego przyczynić się ma wspieranie Ukrainy. Polska realizuje misję wsparcia dla Ukrainy. Szkolimy żołnierzy, przekazujemy sprzęt, pomagamy w transporcie i będziemy to realizować cały czas, bo to jest racja stanu Rzeczpospolitej - zapewnił szef MON. Kto tego nie rozumie, jest w daleko idącym błędzie, działa przeciwko Polsce. Dzisiaj trzeba wspierać Ukrainę, bo im bardziej Ukraina walczy, tym bardziej zużywa siły zbrojne Federacji Rosyjskiej - dodał Kosiniak-Kamysz.