W niedzielę ukraińskie drony-kamikadze – wylatujące z ciężarówek (na nagraniu poniżej) znajdujących się w Rosji – uderzyły na cztery lotniska bombowców strategicznych: Ołenja w obwodzie murmańskim (ponad 1800 km od granic Ukrainy), Diagilewo w obwodzie riazańskim (ponad 460 km od granic Ukrainy), Biełyj w obwodzie irkuckim (ponad 4000 km od granic Ukrainy) i Iwanowo-Siewiernyj w obwodzie Iwanowskim (ponad 700 km od granic Ukrainy).

Według pierwszych danych podanych przez Kijów miało zostać trafionych 41 samolotów, w tym drogocenny A-50 (rosyjski AWACS), a także bombowce strategiczne Tu-95 i Tu-22M3. Łączne straty Rosjan w rezultacie ataku szacowane są na co najmniej 2 mld dolarów. Jednak deklaracji Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, która przperowadziła operację w Rosji, nie potwierdzają twarde dane. Straty lotnictwa Putina są dużo mniejsze.

Operacja "Pajęczyna". Straty w bazie Biełyj

Baza Biełyj znajduje się 85 km na północny zachód od Irkucka na Syberii Wschodniej. Operuje stamtąd 326. Dywizja Lotnictwa Bombowego.

Reklama

W nocy z niedzieli na poniedziałek analityk OSINT Chris Biggers opublikował pierwsze zdjęcia satelitarne, które obrazują skalę strat w bazie Biełyj. Wynika z nich, że tam lotnictwo Putina utraciło co najmniej osiem maszyn: cztery bombowce dalekiego zacięgi Tu-22M3 i cztery bombowce strategiczne Tu-95MS.

Baza Ołenja. Mowa o pięciu straconych samolotach

Baza Ołenja znajduje się na północy Rosji. Dokładnie na Półwyspie Kola, 92 km na południe od Murmańska, w pobliżu miasta Oleniegorsk. Operuje stamtąd 22. Gwardyjska Donbaska Dywizja Lotnictwa Bombowego. Tak wyglądała po uderzeniu kilku dronów w niedzielę.

W wypadku tego lotniska jeszcze nie dysponujemy zdjęciami satelitarnymi. Jednak analitycy, w tym ukraiński kanał telegramowy Dnipro OSINT, podaje, że z pewnością Rosjanie stracili tam na pewno samolot transportowy An-12BT, a do tego co najmniej cztery bombowce strategiczne Tu-95MS. Niektóre źródła sugerują, że ukraińskie drony mogły tu również trafić dwa bombowce Tu-22M3.

Baza Iwanowo. Rosjanie stracili co najmniej jednego A-50

Baza Iwanowo-Siewiernyj znajduje się około 240 km na północny wschód od Moskwy.Stacjonują na niej między innymi rosyjskie samoloty wczesnego ostrzegania A-50. Każdy jest wart ponad 300 mln dolarów. Lotnictwo Putina do niedawna miało ich na stanie tylko około dziewięciu sztuk.

Dotychczas Ukraińcy zestrzelili Rosjanom dwa A-50. W niedzielę trafili kolejny. Nad bazą lotniczą w Iwanowie widać było słupy dymu (zdjęcie powyżej). W poniedziałek wieczorem opublikowano zdjęcie satelitarne, z którego wynika, że faktycznie co najmniej jedna maszyna typu A-50 została zniszczona.

Baza Diagilewo. Nie ma żadnych zniszczeń

Baza lotnicza Diagilewo leży około 150 km na południowy wschód od Moskwy. Tutaj także miały uderzyć drony Ukrainy.

Zdjęcie satelitarne opublikowane w poniedziałek wieczorem pokazuje jasno - żaden z bazujących tu bombowców Tu-22M3 i Tu-95MS nie został zniszczony.

Ile tak naprawdę samolotów zniszczono w opracji "Pajęczyna"?

Póki co można więc zakładać, że Ukraińcy mogli zniszczyć w toku operacji "Pajęczyna" co najmniej 14 rosyjskich samolotów. Co ciekawe, Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy pozostaje bardziej sceptyczny - po akcji zwiększył bilans rosyjskich strat lotniczych jedynie o 12 maszyn.

Z kolei urzędnicy ds. bezpieczeństwa z USA i Europy, z którymi rozmawiał dziennik "The New York Times", twierdzą, że według wstępnych szacunków w toku operacji mogło zostać zniszczonych nawet 20 rosyjskich maszyn, w tym m.in. sześć bombowców strategicznych Tu-95 i cztery Tu-22M, a także samoloty A-50.

Nawet biorąc pod uwagę jedynie te dane, to Rosja straciła więcej strategicznych bombowców w wyniku tej operacji SBU niż w czasie całej wojny w Ukrainie. Według rocznika „Military Balance 2024” Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych (IISS), Rosja dysponowała w sumie 63 bombowcami strategicznymi zdolnymi do lotów nad Stany Zjednoczone: 47 bombowcami Tu-95 i 16 Tu-160. Ponadto posiada 67 bombowców taktycznych Tu-22M3.