W nocy z 12 na 13 czerwca Izrael rozpoczął uderzenie zbrojne na Iran, które - według oficjalnych deklaracji - ma doprowadzić do zniszczenia tamtejszego programu jądrowego.

USA nie chcą zawieszenia broni

Donald Trump odniósł się do rozważań na temat potencjalnego uderzenia na Iran podczas spotkania z piłkarzami Juventusu Turyn w Gabinecie Owalnym z okazji odbywających się w USA Klubowych Mistrzostw Świata. Pytany o wcześniejszy spór z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem na temat Iranu, Trump zaznaczył, że nie chce - jak twierdził Macron - zawieszenia broni.

Reklama

Trump czeka "do ostatniej sekundy"

"Chcemy totalnego, kompletnego zwycięstwa. A wiecie, czym jest zwycięstwo? Brak broni jądrowej" - powiedział. Trump wyraził przekonanie, że gdyby reżim w Teheranie wszedł w posiadanie broni atomowej, użyłby jej, dlatego nie może na to pozwolić. Zaznaczył, że choć ma pewne pomysły, co zrobić, nie podjął jeszcze ostatecznej decyzji o zaangażowaniu w ataki przeciwko Iranowi, bo "lubi czekać do ostatniej sekundy" z decyzją.

Donald Trump zatwierdził plany ataku na Iran

Prezydent USA Donald Trump powiedział we wtorek swoim doradcom, że zatwierdził plany ataku na Iran, jednak wstrzymuje się z wydaniem ostatecznego rozkazu, by sprawdzić, czy Teheran zrezygnuje ze swojego programu nuklearnego - napisał w środę amerykański "Wall Street Journal". Gazeta powołała się na trzy osoby, zaznajomione z przebiegiem tych rozmów.