W Turnberry, w zachodniej Szkocji, prezydent Donald Trump oświadczył, że skraca 50-dniowe ultimatum, które postawił Władimirowi Putinowi, wzywając go do zakończenia wojny w Ukrainie. Podkreślił, że jest "bardzo rozczarowany prezydentem Rosji Putinem", a jego decyzja wynika z faktu, że "zna (jego) odpowiedź". Oświadczenie to padło tuż przed rozpoczęciem rozmowy z premierem Wielkiej Brytanii Keirem Starmerem.
Trump wykorzystał okazję, by przypomnieć o swoich rzekomych zasługach, twierdząc, że "gdyby mnie nie było, wybuchłoby sześć dużych wojen", wymieniając konflikty w Tajlandii-Kambodży, Indiach-Pakistanie oraz w Rwandzie-Demokratycznej Republice Konga.
Sytuacja w Strefie Gazy
Pytany o to, czy zgadza się ze stwierdzeniem premiera Izraela Benjamina Netanjahu, że "w Strefie Gazy nie ma głodu", Trump odparł, że "tego nie wie". Dodał jednak: Na podstawie telewizji powiedziałbym, że nie, bo te dzieci wyglądają na bardzo głodne. Ale dajemy dużo pieniędzy i dużo jedzenia. Inne narody teraz się włączają. Wiem, że ten naród jest tuż obok. W tym momencie premier Starmer wtrącił, że w Strefie Gazy panuje kryzys humanitarny, który jest "absolutną katastrofą".
Odnośnie kwestii, czy Izrael zrobił wystarczająco dużo, aby zapobiec ofiarom cywilnym, Trump ocenił, że "nikt tam nie zrobił niczego wielkiego – całe to miejsce to jeden wielki bałagan". Prezydent USA nie zajął stanowiska w sprawie uznania suwerenności Palestyny.
Zapytany o migrantów przepływających kanał La Manche, Trump odciął się, mówiąc: Nic nie wiem o tych łodziach. Dodał jednak, że jeśli na statkach "jest pełno złych ludzi, a zwykle tak jest, bo inne kraje nie wysyłają swoich najlepszych ludzi, tylko tych, których nie chcą, to nie są głupi", podkreślając, że zna politykę Starmera w tej sprawie.
Rozmowa o cłach
Podczas pierwszych minut spotkania na schodach ośrodka golfowego, jak podaje "Guardian", Starmer i Trump rozmawiali o umowie handlowej. Dźwięk dudziarza zagłuszył część konwersacji, jednak wiadomo, że Starmer pytał o cła na whisky, na co Trump odpowiedział, że nie lubi tego trunku. Odnośnie amerykańskich ceł na brytyjską stal i aluminium, Trump stwierdził, że są one w "świetnym stanie". Agencja PA Media podała, że w trakcie rozmowy Trump oświadczył również, że Hamas "ukradł sporą część pieniędzy" przekazanych Strefie Gazy na żywność i pomoc humanitarną.