W rozmowie z dziennikarzami Trump podkreślił, że przywódcy Rosji i Ukrainy są "bardzo różni" i "nie dogadują się zbyt dobrze". Dodał, że wolałby nie uczestniczyć w tych rozmowach, ale "zobaczy, czy będzie musiał tam być".
Według Trumpa, "w międzyczasie dalej walczą i zabijają ludzi, co jest bardzo głupie". Prezydent USA powtórzył, że przyczynił się już do zakończenia kilku konfliktów i sądził, iż wojna w Ukrainie będzie najłatwiejsza do zakończenia, ale okazała się najtrudniejsza.
Rosja czeka na gotową agendę
Dzień wcześniej Trump stwierdził, że w "ciągu dwóch tygodni" będzie wiadomo, co dalej z pokojem w Ukrainie. Dodał, że jeśli nie będzie postępu, możliwe, że potrzebna będzie "inna taktyka".
W piątek media poinformowały, że rosyjski minister spraw zagranicznych, Siergiej Ławrow, powiedział, że spotkanie nie jest planowane. Zaznaczył, że Władimir Putin jest gotowy do spotkania z Zełenskim, gdy zostanie przygotowana agenda ewentualnego szczytu.