Ukraina dzieli Rosjan. Zobacz, jak pacyfikowali przeciwników interwencji. ZDJĘCIA
1 Od rana w centrum Moskwy kilkaset osób demonstrowało swój sprzeciw wobec wysłania rosyjskiej armii na Ukrainę. Przekonywali, że to niepotrzebny rozlew krwi i próba wtrącania się w wewnętrzne sprawy Ukraińców. Co odważniejsi dodawali, że „Rosją rządzą szaleńcy”.
PAP/EPA / ANATOLY MALTSEV
2 Najwidoczniej demonstracje antywojenne nie spodobały się władzom stolicy, bo policja rozpędziła protestujących, zatrzymując około 300 osób. Nie mieli już problemów z wyrażaniem swoich poglądów uczestnicy demonstracji poparcia dla ewentualnej interwencji zbrojnej na Ukrainie. Ponad 20 tysięcy aktywistów rządzącej partii Jedna Rosja i innych prokremlowskich ugrupowań przemaszerowało centralnymi ulicami Moskwy, wzywając władze do pójścia na pomoc rosyjskojęzycznej ludności Krymu i wschodnich regionów Ukrainy.
PAP/EPA / ANATOLY MALTSEV
3 Twierdzili, że trzeba ratować tych, którzy uważają język rosyjski za swój ojczysty, i przekonywali, że Ukraińcy wierzą już tylko prezydentowi Władimirowi Putinowi.
PAP/EPA / SERGEI CHIRIKOV
4 Na ulicach Moskwy pojawili się też demonstranci w historycznych radzieckich mundurach, którzy zorganizowali marsz poparcia dla interwencji na Ukrainie.
PAP/EPA / SERGEI CHIRIKOV
5 Żaden z funkcjonariuszy nie zaczepiał uczestników tej demonstracji - która wedle różnych spekulacji liczyła 2-3 tys. osób.
PAP/EPA / SERGEI CHIRIKOV
6 Na Majdanie w Kijowie pojawili się jednak przeciwnicy interwencji: "Putin, fear a God! Don't kill!" (Putin, bój się Boga. Nie zabijaj) - to tylko jeden z transparentów, jakie nieśli demonstranci.
PAP/EPA / SERGEY DOLZHENKO
7 Ukraińców na Majdanie wspierali też przedstawiciele innych krajów.
PAP/EPA / SERGEY DOLZHENKO