Powiedzieli w czasie debaty. Komorowski i Duda oraz najważniejsze kwestie
1 Polska powinna ubiegać się o dodatkowe gwarancje bezpieczeństwa ze strony NATO i utworzenie w naszym kraju baz Sojuszu - mówił w czasie telewizyjnej debaty Andrzej Duda. Nazwał tę inicjatywę "Newport plus". Przypomniał też, że Polska nie wykorzystała szansy, jaką było rozmieszczenie w Polsce amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Bronisław Komorowski odpowiedział, że filarem bezpieczeństwa Polski jest członkostwo w Sojuszu Północnoatlantyckim. Dodał, że łatwo jest mówić o bazach NATO, ale trudno to zrealizować. Prezydent Komorowski podkreślił, że Polska powinna liczyć na własne siły i własny projekt tarczy antyrakietowej.
PAP / Paweł Supernak
2 Trzeba kontynuować procesy, dzięki którym coraz więcej ludzi ma pracę - tak prezydent Bronisław Komorowski odpowiedział w debacie telewizyjnej na pytanie o to, jak zmniejszyć bezrobocie wśrod młodzieży. Prezydent podkreślił, że od czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości stworzono w Polsce dwa miliony miejsc pracy. Dodał, że dzięki zainicjowanemu przez niego programowi powstanie sto tysięcy miejsc pracy dla młodych. Komorowski powiedział, że emigracja jest nieszczęściem. Przypomniał, że najwięcej Polaków wyjechało za rządów PiS-u. Andrzej Duda odpowiedział, że młodzi Polacy nie mają obecnie żadnych perspektyw. Według niektórych szacunków, około miliona 200 tysięcy ludzi chce wyjechać z kraju - mówił kandydat PiS-u. Według niego, Platforma Obywatelska w ciągu ośmiu lat rządów nie zrealizowała swoich obietnic gospodarczych. Andrzej Duda powiedział też, że przez ostatnich 25 lat najbardziej skorzystało środowisko, z którym jest związany obecny prezydent. Kandydat dodał PiS, że nadszedł czas na zmianę. Podkreślił, że trzeba zmienić model rozwoju kraju, aby uniknąć pułapki "średniego etapu rozwoju" i lepiej wykorzystywać polski potencjał. Bronisław Komorowski odpowiedział, że Andrzej Duda powtarza tezy jego programu. Powiedział, że ostatnie 25 lat to czas fantastycznych osiągnięć. Urzędujący prezydent zarzucił swemu kontrkandydatowi, że wbrew faktom twierdzi, iż Polskę trzeba odbudowywać z ruin.
PAP / Adam Warawa
3 W czasie debaty doszło do spięcia. Prezydent Komorowski powiedział, że w kampanii przed wyborami do Parlamentu Europejskiego Andrzej Duda opowiadał się za zniesieniem unijnych dopłat do rolników, a teraz twierdzi, że powinni oni otrzymywać więcej. Kandydat Prawa i Sprawiedliwości odpowiedział, że nigdy niczego takiego nie mówił. Po prowadzonej podniesionymi głosami wymianie zdań Bronisław Komorowski wręczył Andrzejowi Dudzie tekst jego wystąpienia z kampanii wyborczej.
PAP / Adam Warawa
4 Na pytanie o "wojnę polsko-polską" Andrzej Duda odpowiedział: Prezydent musi służyć całemu narodowi. Nie wolno Polski dzielić na radykalną i racjonalną. Jest jedna Polska. Jego zdaniem, trzeba odtworzyć wspólnotę narodową, a prezydent powinien dostrzegać problemy także tych grup, z którymi się nie zgadza. - Prezydentowi nie wolno nikogo wykluczać - dodał. - Polacy potrzebują zgody w sprawach istotnych dla państwa. Oznacza to kompromis polityczny także w sprawach trudnych - mówi prezydent. Wyciąga sprawę in vitro i uderza w Andrzeja Dudę, że ten za stosowanie tej procedury proponował wprowadzenie kary więzienia. Przypomina też ignorowanie przez PiS posiedzeń BBN.
PAP / Adam Warawa
5 Odpowiadając w czasie debaty na pytanie o konstytucję, Andrzej Duda stwierdził zadeklarował, że chce zmiany ustawy zasadniczej. W nowej konstytucji miałby się znaleźć zapis o obowiązkowym referendum obywatelskim, które byłoby rozpisywane w przypadku zebrania co najmniej miliona podpisów pod wnioskiem. Kandydat PiS uderzył w prezydenta, przypominając o jego słowach o "frustratach, którzy chcą zmienić Konstytucję", a potem sam chciał zmian w sprawie JOW.Bronisław Komorowski odpowiedział ostrym personalnym atakiem. - Czy pan nie blokuje od 9 lat etatu na uczelni? - pyta. Przypomina, że zawsze był za jednomandatowymi okręgami wyborczymi. - Jestem i byłem zwolennikiem takiego rozwiązania - przypominał. Stwierdził też, że PiS zawsze był przeciw JOW-om.
PAP / Radek Pietruszka