"W książkach o papieżu-Polaku zaczynają w tej chwili dominować hasła: cuda Jana Pawła II, kompletna księga cudów Jana Pawła II... Ja nawet w <Tygodniku> wybrałem bukiecik różnych bzdur, które się o nim pisze. To mnie martwi" - powiedział w RMF FM redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego" ks. Adam Boniecki.

"Cała akcja modlitwy o rychłą, jak to się mówi, beatyfikację Jana Pawła II, jest zrozumiała poniekąd (...) Z drugiej strony nasuwa się pytanie: komu jest to potrzebne i do czego. Wpisanie go w ten album świętych zawsze grozi tym, że się zacznie go modyfikować - żeby do naszych wyobrażeń o świętości lepiej pasował" - stwierdził ks. Boniecki.

"Trochę się go odczłowieczy, trochę się go udziwni, dopisze mu się różne cuda - prawdziwe czy imaginowane - i w pewnym momencie będzie to taki święty, który był święty, ale nas to nie dotyczy - my nie jesteśmy tacy jak on i koniec" - dodał.



Reklama