W czwartek, przed rozpoczęciem blokady, na odprawę w Dorohusku tiry czekały około 17 godzin. Po odblokowaniu, dziś rano, kolejka ciężarówek do przejścia miała około 25 kilometrów długości i sięgała aż do Chełma. "Jej rozładowanie zajmie nam trzy doby" - oceniła rzeczniczka Izby Celnej w Białej Podlaskiej Marzena Siemieniuk.

Reklama

Kierowcy tirów żądają, by liczba celników pracujących w Dorohusku zwiększyła się do 180 osób. Obecnie pracuje tam 130 celników. Kierowcy domagają się też wydzielenia osobnych pasów odpraw dla ciężarówek pustych i osobnych - dla załadowanych.

"Kierowcy przekazali swoje postulaty dyrektorowi Izby Celnej w Białej Podlaskiej, który zobowiązał się natychmiast skierować je do Ministerstwa Finansów" - informuje Marzena Siemieniuk.

Blokada przejścia w Dorohusku trwała od czwartku. Kierowcy zgodzili się zakończyć swój protest po kilkugodzinnych negocjacjach.