O zniszczenie mienia oskarża Wojewódzkiego mieszkaniec Warszawy. Dziennikarz miał mu wygrażać, a później wybić szybę w jego samochodzie.

Według informacji "Wprost", zeznając w prokuraturze, Wojewódzki przyznał się do winy. Ale prokuratura uznała, że wybryk dziennikarza nie był zbyt szkodliwy i zawnioskowała o warunkowe umorzenie sprawy.

Reklama

>>>Dowiedz się, ile TVN musi zapłacić za wybryki Wojewódzkiego

Sąd jednak nie był już tak łaskawy i odrzucił wniosek śledczych. Teraz prokuratura ma się zająć przygotowaniem aktu oskarżenia Wojewódzkiego.

Z werdyktu sądu zadowolony jest zwłaszcza Roman Giertych. To właśnie były lider Ligi Polskich Rodzin reprezentuje w sądzie mężczyznę, któremu Wojewódzki zniszczył auto.

"Decyzja sądu pokazuje, że osoby z show-biznesu nie mogą liczyć na specjalne traktowanie przez wymiar sprawiedliwości" - cieszy się Giertych.

Za zniszczenie mienia Wojewódzkiemu może grozić nawet rok więzienia.