Trzy samoloty - dwa British Airways i jeden LOT-u - miały wylądować na londyńskim lotnisku Heathrow, a maszyna Easy Jet - na lotnisku w Luton, 70 kilometrów od Londynu. Loty odwołano. Powodem jest bardzo zła pogoda w stolicy Wielkiej Brytanii - miasto jest zasypane śniegiem. Śnieżyca spowodowała równiez odwołanie lotów z Heathrow do Warszawy.
Z Warszawy do Londynu startuje około 8 - 9 samolotów rejsowych. "Na razie ciężko przewidzieć, co będzie z jutrzejszymi lotami" - mówi Mielniczuk. Tymczasem około 500 pasażerami czekającymi na odlot do stolicy Wielkiej Brytanii zaopiekowały się ich linie lotnicze.
Większych problemów z dostaniem się do Anglii na razie nie mają osoby korzystające z linii tanich przewoźników. Ich maszyny lądują zazwyczaj na lotniskach Gatwick i Stansted.