"W tej chwili ciężko udzielić jakichkolwiek konkretnych informacji. Na miejscu znajduje się grupa dochodzeniowo-śledcza, która ustala szczegóły wypadku. Mogę jedynie powiedzieć, że tego typu zdarzenia mają miejsce bardzo rzadko. Ostatni przypadek, który przywołuję w pamięci to sprawa sprzed wielu miesięcy, kiedy to podczas niekontrolowanego wystrzału zginął żołnierz w Ustce" - powiedział DZIENNIKOWI rzecznik Żandarmerii Wojskowej, major Marcin Wiącek.
W ciężkim stanie trafił do szpitala w Słupcy (Wielkopolskie) 28-letni żołnierz, który w niewyjaśnionych jeszcze okolicznościach został postrzelony na terenie Bazy Lotniczej w Powidzu. Do tragicznego zdarzenia doszło najprawdopodobniej w wyniku pomyłki, jednak wszystko wyjaśni dochodzenie, prowadzone przez żandarmerię wojskową.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama