Urzędnicy źle oszacowali koszty inwestycji, a oferty okazały się za drogie. Na budowę drugiej linii metra miasto zarezerwowało około 3, 7 mld zł. Tymczasem najtańsza oferta kosztowałaby miasto ponad 4 miliardy złotych - podaje RMF FM.

RMF FM dowiedziało się nieoficjalnie, że komisja przetargowa wybrała już wykonawcę. Nie może natomiast podpisać z nim umowy, dopóki nie będzie miała zabezpieczonych środków potrzebnych na budowę.

Reklama

Jeżeli nie zrobią tego w ciągu 90 dni od dnia, w którym otwarto koperty z ofertami, przetarg będzie musiał być unieważniony. Na znalezienie pieniędzy urzędnicy mają zatem jeszcze miesiąc.