Arabski arystokrata złożył ofertę u jednego z prywatnych pośredników pracy w Toruniu. Szejk szuka osoby, która zaopiekuje się jego letnią recydencją i stadniną koni - zadba o utrzymanie domów, zorganizuje pobyt szejka i jego gości.
"Chodzi tutaj o wynajęcie w ciągu godziny Maybacha, czy dostarczenie kawioru najwyższej jakości" - powiedziała RMF FM Joanna Bogdan z agencji Prosperus.
>>>Zobacz walkę o najlepszą fuchę świata
Wynagrodzenie opiekuna rezydencji jest tajemnicą między szejkiem a pracownikiem. Najprawdopodobniej będzie to pensja na poziomie menadżera luksusowego hotelu - dowiedziało się nieoficjalnie radio RMF.