Kwoty odszkodowań za naruszenie dóbr osobistych polskich celebrytów idą w dziesiątki tysięcy złotych. Wystarczy zdjęcie nagiego biustu, by konto gwiazdy zasiliło kilkadziesiąt tysięcy złotych. Polskie sądy są bardzo hojne dla znanych ludzi.

Reklama

Zupełnie inaczej wygląda sprawa statystycznych Kowalskich. Ich sprawy są znacznie poważniejsze, bo nie chodzi tu o nagie części ciała, a o odszkodowania dla ofiar wypadków drogowych i błędów w sztuce lekarskiej. Jednak kwoty, jakie dostają, są żenująco niskie w porównaniu z odszkodowaniami gwiazd.

5 tysięcy zł za kalectwo i 2,5 tysiąca za niesłuszny areszt to przykładowe kwoty odszkodowań dla zwykłych śmiertelników.

"Nie mam wątpliwości, że celebrytom jest łatwiej. Zawsze ich sprawom towarzyszy szum medialny - mówi "Rzeczpospolitej" prof. Wojciech Burszta, kulturoznawca, antropolog kultury ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.