Policjanci wpadli na trop pedofila dzięki czujności matki 12-letniego chłopca. Kobieta poinformowała funkcjonariuszy o podejrzanym zachowaniu syna - chłopiec godzinami rozmawiał przez telefon ściszonym głosem, gdy rodzice wchodzili, przerywał rozmowy. Poblokował hasłami strony internetowe, które odwiedzał, jednak kobieta zorientowała się, że to witryny o treściach seksualnych.
Policjanci ustalili, gdzie i kiedy chłopiec planuje się spotkać z poznanym przez internet mężczyzną. Gdy 12-latek wszedł do hotelowego pokoju, funkcjonariusze ruszyli za nim. W pokoju zatrzymali 32-letniego mieszkańca Płocka. Mężczyzna miał przy sobie prezerwatywy i środki wspomagające potencję. Policjanci aresztowali pedofila. Za usiłowanie doprowadzenia do obcowania płciowego z dzieckiem grozi mu do 12 lat więzienia.