Przedsiębiorcy mają czas do 10 każdego miesiąca - wtedy to ludzie mafii przychodzą do swoich, jak to nazywają, "punktów" i zbierają pieniądze. Płacą tez przestępcy, którzy nie należą do żadnego z większych gangów. Ponad 90 procent agencji towarzyskich jest kontrolowanych przez mafię - część zysków z nierządu trafia do kieszeni gangsterów. na opornych, którzy nie chca dzielić sie pieniędzmi, tez jest sposób - są wywożeni do lasu, gdzie bandyci "uczą ich rozumu" lub grozi się im porwaniem członków najbliższej rodziny.
Wysokość haraczu zależy od obrotów płacącego. Najniższa miesięczna kwota to 200 złotych - tyle płacą drobni handlarze z bazarków. Właściciele holowników płaca od 400 do 600 złotych od jednego samochodu. Haracz płacą też lichwiarze z kasyn, bukmacherzy z Wyścigów i nie zrzeszeni taksówkarze.
Informacje o haraczach policja uzyskała w trakcie śledztwa w sprawie gangu Rafała Skatulskiego - "Szkatuły". Do sądu trafił już akt oskarżenia przeciwko członkom tej grupy. Na ławie oskarżonych zasiądzie w sumie 14 bandytów oskarżonych o ponad 50 przestępstw, m.in. o ściąganie haraczy, handel bronią i narkotykami a także zlecenie zabójstwa oraz utrudnianie śledztwa.