Co prawda pandemia świńskiej grypy nie może się równać z epidemią hiszpanki z początku ubiegłego wieku, a sama choroba przebiega dość łagodnie, to jednak liczba zagrożonych chorobą budzi niepokój przywódców europejskich. "60 mln Europejczyków może zachorować na nowy rodzaj grypy. Nie wystarczy szczepionki dla wszystkich" - mówiła wczoraj w Portugalii komisarz ds zdrowia Androulla Vissilou. W październiku komisarz ma się spotkać z przywódcami krajów Unii Europejkiej i wspólnie opracować plan walki z chorobą w czasie rozpoczynającego się jesienią sezonu grypowego.
Według Światowej Organizacji Zdrowia od kwietnia na świńską grypę zachorowało prawie 95 tysięcy osób ze 136 krajów świata, z czego ponad 700 osób zmarło. W Europie (w Unii i Norwegii, Szwajcarii i Islandii) nowym wirusem A/H1N1 zaraziło się 16095 osób z czego ponad 10,5 tys. na samych Wyspach Brytyjskich.