>>> Sprawdź poprzedni, 22. tom "Historii PRL" obejmujący lata 1984-85

Choć wieść o awarii sowieckiego reaktora atomowego (a z nią radioktywna chmura) dotarła do Polski pod koniec kwietnia 1986 roku, władze nie zdecydowały się odwołać pochodu pierwszomajowego. Miliony obywateli nieświadomych w pełni ewentualnych konsekwencji uczestnictwa w defiladzie wyległy tego dnia na ulice. Na plus trzeba zapisać szybką i sprawną akcję służby zdrowia, która kolportowała wśród dzieci i młodzieży płyn Lugola, neutralizujący kumulowanie groźnego izotopu jodu w tarczycy. Prawdopodobnie dzięki temu kilkadziesiąt tysięcy młodych Polaków nie zachorowało na raka.

Reklama

"Historia PRL 1944 - 1989" bez kolejek i czekania? Kupuj w Literii.pl >

Negatywnym bohaterem tamtych lat był Jerzy Urban, rzecznik rządu PRL, który wsławił się wtorkowymi konferencjami prasowymi, retransmitowanymi w telewizji, które zamieniały się w seanse szyderstw z opozycji demokratycznej i nowomowy.

Z dala od telewizji kwitło życie kabaretowe. Spektakle krakowskiej Piwnicy pod Baranami i warszawskiego Pod Egidą były manifestacjami wolności i pokazywały, że nawet w upiornym, choć chwiejącym się systemie komunistycznym, można bawić się z fantazją. We Wrocławiu wystartowała Pomarańczowa Alternatywa, której szalone performance były jednym z najbardziej niezwykłych przejawów nieoficjalnego obiegu kultury PRL.

Schyłek dekady to także czas straconych szans naszego przemysłu. Do produkcji nie wszedł opracowany przez polskich inżynierów samochód Beskid, którego rozwiązania konstrukcyjne wykorzystał potem koncern Renault w modelu Twingo.

Chałupy, czyli Wodecki w wersji porno >>>

Reklama

To także epoka rozkwitu rodzimego naturyzmu. Tysiące rodaków, spragnionych opalania bez majtek, oblegało w wakacje kaszubską wioskę rybacka, co Zbigniew Wodecki sportretował w przeboju "Chałupy welcome to".

p

Kolejny, 24. tom "Historii PRL" obejmujący rok 1988, trafi do sprzedaży 10 sierpnia.