Ks. Maliński to długoletni przyjaciel Jana Pawła II, biograf oraz autorytet moralny. Szczególnie dużo czasu poświęcał wychowaniu młodzieży. Niemal w każdym numerze "Tygodnika Powszechnego" można było przeczytać jego rekolekcje o tym, jak być lepszym. Czy ksiądz sam ma nieczyste sumienie? Według materiałów Instytutu Pamięci Narodowej, tajny współpracownik SB o pseudonimach "Mechanik" i "Delta" to właśnie ksiądz Mieczysław Maliński!
"Tygodnik nie wydaje wyroku na księdza, ale oczekuje od niego wyjaśnień" - powiedział Krzysztof Kozłowski z redakcji. Gazeta zwróciła się do IPN i komisji kościelnej o rozwiązanie problemu.
Już w ubiegłym roku tygodnik "Wprost" napisał, że ksiądz Maliński był zarejestrowany przez SB jako agent o pseudonimie "Delta". W rozmowie z dziennikarzami tygodnika duchowny wszystkiemu zaprzeczył. Również redaktor naczelny "Tygodnika Powszechnego" ks. Adam Boniecki zastrzega, że nie ma jednoznacznych dowodów w sprawie Malińskiego. "Ale materiały są poważne i wymagają wyjaśnienia" - powiedział ks. Boniecki.
Jedna z rekolekcji księdza Malińskiego z "Tygodnika Powszechnego" pt. "Złodziej": "Bądź uczciwy jak czysta woda. Która gasi pragnienie. W której można umyć brudne ręce. Która szumi we fontannach. Która w lecie spływa deszczem na ziemię, w zimie okrywa świat śnieżnym puchem. Która potrafi zamienić pustynię na urodzajną glebę. Bądź jak czysta woda - która jest symbolem uczciwości. Bądź uczciwy jak woda - która jest warunkiem dobrego życia".
Ledwie ks. Tadeusz Issakowicz-Zaleski zapowiedział ujawnienie listy duchownych donoszących na Karola Wojtyłę, a już są pierwsze reperkusje. "Tygodnik Powszechny" zawiesił współpracę z ks. Mieczysławem Malińskim, wieloletnim przyjacielem papieża, który jest podejrzany o donoszenie na Jana Pawła II. Maliński nie chciał wczoraj rozmawiać z dziennikarzami.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama