Od lat to samo: deszczowy lipiec i słoneczny wrzesień. Dlaczego więc nie przesunąć wakacji? Pomysł popierają posłowie Artur Zawisza (PiS) i Krystyna Szumilas (PO). Bierzmy przykład z Niemców - przyklaskuje poniedziałkowy "Fakt". Dzieci sąsiadów zaczynają wakacje w sierpniu i cieszą się piekną pogodą do połowy września.
Przesunięcie wakacji to prawdziwa rewolucja. Choć politycy zdają sobie z tego sprawę, obiecują, że będą walczyć. "Musimy reagować na to, co się dzieje" - mówi Zawisza. "Komisja Edukacji musi skonsultować się z synoptykami i klimatologami" - zapowiada Szumilas, która szefuje sejmowej Komisji Edukacji. Jest więc szansa, że już w przyszłym roku wakacje rozpoczną się właśnie w sierpniu!
Idealny kalendarz ucznia na 2007 rok - w poniedziałkowym "Fakcie".
Nudne wakacje w strugach deszczu? Koszmarny obóz nad zimnym morzem? Posłowie chcą, żeby nasze dzieci wypoczywały w słońcu, dlatego proponują... ruchome wakacje! - donosi poniedziałkowy "Fakt"
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama