Pijani rowerzyści nie tylko mogą stracić swój środek transportu, ale nawet trafić na rok za kratki. Tak przynajmniej mówi kodeks karny.
Według policjantów, pijani rowerzyści są prawdziwą plagą na drogach w łódzkiem. Tylko w jeden weekend kwietnia zatrzymano ich 168; to trzykrotnie więcej niż nietrzeźwych kierowców aut. Rekordziści mieli ponad 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
W zeszłym tygodniu Zbigniew Ziobro przedstawił wytyczne, według których prokuratorzy mają wnioskować do sądu o przepadek samochodu nietrzeźwego kierowcy. Może się tak stać wtedy, gdy: spowodował wypadek, miał ponad jeden promil alkoholu we krwi lub kiedy po raz kolejny został zatrzymany za jazdę po pijanemu.
Nachlani rowerzyści w Łodzi stracą swoje pojazdy! Przepadną na poczet grzywny, jaką policja wlepi kierowcy, którego złapie na rauszu. Biorąc pod uwagę, że niektóre rowery kosztują nawet 4 tysięcy zł, kara może być szczególnie dotkliwa. Ministerstwo Sprawiedliwości zaostrza w ten sposób walkę z pijakami na drogach.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama