Śmigłowiec spadł, bo najprawdopodobniej nie wytrzymał silnego podmuchu wiatru. Przez moment było groźnie - mogło dojść do pożaru, a nawet eksplozji! Dlatego na miejsce wypadku natychmiast udali się strażacy. Na szczęście rannych Polaków udało się bezpiecznie wydostać ze śmigłowca.

Pechowa załoga miała lecieć z miejscowości Diwanija do bazy Delta w Al Kut. Wracała z uroczystości przejęcia dowództwa Wielonarodowej Dywizji Centrum Południe przez siódmą zmianę polskiego kontyngentu.