Najpierw w Jaślikowie (woj. lubelskie) pies rzucił się na 80-letnią kobietę. Powalił ją na ziemię i mocno wgryzł się w twarz, a potem w ręce staruszki. Córka i syn kobiety starali się uratować matkę przed bestią. Owczarek pogryzł córkę w nogi. Zaatakował też załogę karetki pogotowia, która przybyła na pomoc.

Reklama

Konieczne było wyłamanie desek ze stodoły i odgrodzenie nimi szalejącego psa od jego ofiar. Owczarka położyła trupem policyjna kula. 80-latka trafiła do szpitala. Lekarze walczą o jej życie.