"Od 25 lat jestem leśnikiem, żyję w zgodzie z naturą, i wiem, że przez te zmiany czasu z letniego na zimowy zadajemy krzywdę nie tylko sobie, ale i przez to naturze. Czas najwyższy powiedzieć temu <dość>!" - mówi "Faktowi" Szałata.

Pszczew jest lubuskim zagłębiem agroturystycznym. Wczesna jesień to najbardziej wymarzony czas dla amatorów wędkowania – a dla nich ponad sto okolicznych jezior to po prostu raj. "Tylko co z tego, skoro po 29 października tak szybko zapada zmrok, bo już ok. godz. 16.30? Musimy temu przeciwdziałać i ja właśnie znalazłem na to sposób" - mówi "Faktowi" radny.

Reklama

Napisał projekt uchwały, który zgłosi na najbliższej sesji rady gminy. Wystarczy, że przyjmie ją większość obecnych radnych, a na jej mocy w gminie w dalszym ciągu obowiązywać będzie czas letni. Czyli w nocy 29 października mieszkańcy nie będą cofać zegarków z godz. 3 na 2. Dzięki temu stanie słońce! Jego zachód mieszkańcy zaczną podziwiać o godz. 17.34, a nie – jak zwykle – o godz. 16.34. O tak długim dniu inni nie mogą nawet marzyć. Na przykład w Białymstoku słońce zajdzie już o godz. 16.02. Entuzjazmu nie kryją mieszkańcy Pszczewa. "Hurra, dzięki temu, że słońce stanie w miejscu, zjedzie do nas mnóstwo turystów!".