Co do tego, że wybór papieża Benedykta XVI jest jak najbardziej trafny, nie ma wątpliwości brat nowego metropolity, Stanisław Nycz. "Kazik pewno da sobie radę. Zawsze był twardy" - mówi "Faktowi". Opowiada, że charakter biskupa ukształtował się w domu rodzinnym, gdzie nigdy się nie przelewało. Już jako dziecko musiał pomagać w pracach gospodarskich. "Ciężko pracował, ale nigdy nie narzekał. Mało tego, zawsze miał czas na zabawę i naukę" - opowiada Stanisław Nycz. Jako młody człowiek Kazimierz Nycz zawsze był przyjacielski i elegancki. Jak wielu w tamtych czasach uwielbiał jazdę na motocyklu. Miał nawet swój własny - kultową SHL.
Bp Kazimierz Nycz jest doktorem teologii. W 1988 roku Jan Paweł II mianował go biskupem pomocniczym krakowskim, a niespełna trzy lata temu papież powierzył duchownemu diecezję koszalińsko-kołobrzeską. Biskup był przez wiele lat najbliższym współpracownikiem kardynała Franciszka Macharskiego. "Warszawa zyskuje wspaniałego, nowego arcybiskupa" - komentował decyzję Watykanu kardynał.
Nominację przyjęli z radością także inni dostojnicy kościelni. "Cieszę się, że Warszawa będzie miała arcybiskupa zdolnego, młodego, energicznego i kochającego kościół" - podkreśla prymas Polski, kardynał Józef Glemp. Podobnego zdania o nowym metropolicie jest bp Tadeusz Pieronek. "To człowiek kompetentny, dynamiczny, wrażliwy, otwarty, z inicjatywą, niekonfliktowym, a przede wszystkim młody, bardzo przyda się Warszawie" - komentował bp Tadeusz Pieronek. "Nowy metropolita warszawski to człowiek zdecydowany, pracowity, kompetentny i nie da się wodzić politykom" - stwierdził abp Sławoj Leszek Głódź.
Pochlebnych słów nie szczędzili też świeccy komentatorzy. "Takiego biskupa potrzebuje Warszawa. To człowiek bardzo otwarty, prawdziwy człowiek dialogu. Potrafi budować mosty ponad podziałami, będzie umiał prowadzić prawdziwy i przyjazny dialog ze współczesnym światem" - mówił prezes Katolickiej Agencji Informacyjnej, Marcin Przeciszewski. "Doskonała wiadomość dla Kościoła w Polsce. Przychodzi dobry duszpasterz, sprawny menedżer, dobry organizator, pobożny ksiądz" - skomentował publicysta "Newsweeka" Szymon Hołownia.
Teraz, decyzją papieża, obejmie archidiecezję warszawską. Jak to przyjął? "Gdyby nie wiara, że to jest pragnienie Ojca Świętego, pragnienie Kościoła i de facto, że jest to wola Boża, to ciężko by mi było powiedzieć <tak> na tę niepojętą, trudną dla mnie decyzję" - mówił nowy metropolita warszawski w radiu watykańskim.
Obecnie bp Nycz jest na pielgrzymce w Ziemi Świętej. Do kraju wróci we wtorek. 29 czerwca Benedykt XVI przekaże duchownemu symbol więzi z papieżem - tzw. paliusz. Zgodnie z tradycją Kościoła Ojciec Święty wręcza go metropolitom z całego świata, mianowanym w ciągu ostatniego roku.
Biskup zastąpi na stanowisku metropolity warszawskiego prymasa Józefa Glempa, który archidiecezją kierował przez 25 lat. Bp Nycz nadchodzi po kontrowersyjnej nominacji abp. Stanisława Wielgusa, który zrezygnował z funkcji metropolity warszawskiego, po tym jak wyszła na jaw jego współpraca z peerelowską bezpieką.
Uroczysty ingres nowego metropolity warszawskiego prawdopodobnie odbędzie się 25 marca.