Funkcjonariusze obserwowali mieszkanie w jednej z podstołecznych miejscowości przez dwa dni. "Na trop <hurtowni narkotyków> wpadli, prowadząc śledztwo w sprawie grupy przestępczej korumpującej urzędników państwowych" - wyjaśnia rzecznik Centralnego Biura Antykorupcyjnego Tomasz Frątczak.
CBA znalazło narkotyki warte blisko milion złotych - ponad 5 kilogramów czystej amfetaminy, z której dilerzy mogli przygotować blisko sto tysięcy działek, a także kilkaset gramów kokainy, ponad sto porcji haszyszu, setki tabletek ecstasy i ponad kilogram marihuany. To jedna z największych ilości substancji odurzających, jakie udało się przechwycić śledczym w ciągu ostatnich kilku lat.
Były tam również ewidentne dowody, że narkotyki trafią na handel - setki torebek do ich pakowania, dziesiątki gumowych rękawic i wagi laboratoryjne.
Właściciele mieszkania - dwóch mężczyzn i kobieta - zostali zatrzymani. Jednak dla dobra śledztwa CBA nie chce zdradzić, kim są. "Mogę powiedzieć tylko tyle, że przynajmniej jedna z zatrzymanych osób jest powiązana z grupą przestępczą korumpującą urzędników państwowych" - tłumaczy Frątczak.