"Rozmowy z Dorotą Gawryluk trwają" - mówi Katarzyna Twardowska z biura prasowego Telewizji Polskiej. "Tak, mogę potwierdzić, że rozmawiamy" - przytakuje sama Gawryluk. Na Woronicza istnieje przekonanie, że dziennikarka znów pojawi się na wizji w publicznej stacji, mimo że pod koniec lutego, gdy Andrzej Urbański został p.o. prezesa, poszła na urlop, oświadczając, że nie chce pracować w stacji kierowanej przez polityka. Urbański nie chce się zgodzić, aby TVP straciła tak znaną twarz.

Stąd najpierw pomysł, aby Gawryluk została szefową "Wiadomości" - DZIENNIK pisał o tym dwa tygodnie temu. Dziennikarka postawiła wtedy warunek, że wraz z nią do pracy mieliby powrócić wydawca Marzena Paczuska i dziennikarz Jacek Karnowski.

Ale to, że Gawryluk już do "Wiadomości" nie wróci, jest niemal pewne. Choć jej urlop skończył się 4 kwietnia, nie umieszczono jej w grafiku prowadzących. "Wiadomości" prowadzą na przemian Dorota Wysocka i Marcin Leśkiewicz. Szefem serwisu pozostaje Radosław Rybiński. Po rozmowie z Andrzejem Urbańskim Rybiński wycofał wypowiedzenie, którego bieg upływał w czerwcu. O tym, że Rybiński zostaje, poinformowała wczoraj "Rzeczpospolita".

Co więcej, Rybiński na kolegium redakcyjnym miał w czwartek powiedzieć, że Gawryluk z TVP nie odejdzie, choć nie będzie pracować w newsach."Wyłączenie Gawryluk z <Wiadomości> jest złamaniem jej kontraktu. Jej umowa dotyczy bowiem pracy w newsach, a nie publicystyce. To się Dorocie nie podoba" - mówi jeden ze znajomych Doroty Gawryluk.

Prezes Urbański proponuje dziennikarce autorski program publicystyczny. W tej chwili "Jedynka" nie ma bowiem programu mogącego konkurować z "Teraz My" w TVN czy "Co z tą Polską?" w Polsacie. Tę lukę miałby zapełnić właśnie polityczny show Gawryluk.

Sama dziennikarka nie chciała wczoraj odpowiedzieć na pytanie, czy propozycję przyjmie. Tym bardziej że o gwiazdę walczy również Polsat. Propozycję złożył jej sam Zygmunt Solorz-Żak, właściciel stacji. Według informacji DZIENNIKA, Gawryluk miałaby zostać zaangażowana w tworzenie nowego kanału informacyjnego TV Biznes. Przyszłość Gawryluk ma się ostatecznie rozstrzygnąć pod koniec przyszłego tygodnia.

Tymczasem Andrzej Urbański próbuje też obsadzić inne stanowiska w telewizyjnych newsach. Według naszych informacji, stanowisko szefa powstającego kanału TVP Info Urbański zaproponował Kubie Sufinowi, byłemu szefowi "Panoramy", pracującemu obecnie w TVN 24, gdzie kieruje portalem tvn24.pl. Na Woronicza padł nawet pomysł, aby Sufin nadzorował wszystkie serwisy informacyjne TVP. Prezes telewizji publicznej spotkał się z Sufinem w czwartek wieczorem. "Dostałem taką propozycję, ale to nic nie oznacza. Jestem pracownikiem TVN 24 i nie prowadzę żadnych rozmów o pracy" - mówi DZIENNIKOWI Kuba Sufin.











Reklama