Od tragedii było o włos, bo śmieciarka odpady upycha i zgniata. Polak, który się przebudził, zaczął krzyczeć wniebogłosy i wzywać pomocy. Jego wołania na szczęście usłyszeli śmieciarze, którzy uwolnili bezdomnego pechowca.
Inaczej nasz rodak albo zostałby kaleką, albo zginąłby zgnieciony przez mechanizm śmieciarki - pisze irlandzka gazeta "The Irish Independent".