Znów powstaje wiele pytanie (również o to, czy cynk, który dostała "Polska The Times" jest wiarygodny, bo cytat ma pochodzić z niewyraźnie zarejestrowanego zapisu czarnej skrzynki).

"Polska The Times" twierdzi, że zdanie rozszyfrowali polscy eksperci z Krakowa i Warszawy. Nie było go w stenogramie opublikowanym 1 czerwca.

Reklama

Zdanie miało paść tuż po otrzymaniu przez Tu-154 ostrzeżeń o fatalnej pogodzie od Jaka-40.

Gwoli przypomnienia: wcześniej media podawały, że dowódca samolotu kapitan Arkadiusz Protasiuk miał mówić przed rozbiciem: "Jak nie wyląduję(my), to mnie zabije(ą)".

Reklama