Jak poinformował Krzysztof Morys z wielickiej kopalni, brak prądu spowodowany przez burzę dotknął w poniedziałek wieczorem dużą część miasta. W związku z tym w kopalni podjęto decyzję o wycofaniu wszystkich turystów przebywających pod ziemią. Z kopalni wychodzili oni schodami przy działającym zasilaniu awaryjnym.
Jak podkreślają przedstawiciele kopalni i strażacy, była to standardowa procedura przy tego typu awarii. "Nie było żadnego zagrożenia dla osób przebywających w kopalni" - ocenił dyżurny małopolskiej straży pożarnej, kpt. Jarosław Szymacha. Po około dwóch godzinach zasilanie kopalni w zostało przywrócone.
Z powodu burz i ulew przechodzących nad Małopolską strażacy interweniowali do tej pory ponad 300 razy. Usuwane są połamane drzewa i konary, wypompowywana woda z piwnic. W miejscowości Śmiłowice w powiecie proszowickim około 20 cm warstwa woda zalała odcinek drogi krajowej nr 79.