Na filmie wyraźnie widać, że szczątki Tu-154 niszczeją niczym niezabezpieczone. Nie ma ani brezentowych płacht ani płotu. Do samolotu można bez problemu podejść, bo zwyczajnie nikt tego terenu nie pilnuje.

Tymczasem, jak podała TVN24, Polscy eksperci zakończyli pracę w Rosji i wraz z akredytowanym przy międzynarodowym komitecie lotniczym w Moskwie Edmundem Klichem w czwartek wrócą kraju.

Reklama

>>>Zobacz film z niszczejącym wrakiem tupolewa