"Dzięki bezpłatnej infolinii chcemy stworzyć kanał komunikacyjny pomiędzy CBA a osobami lub instytucjami, które znalazły się w trudnej sytuacji związanej z propozycjami korupcyjnymi" – dodaje Paweł Wojtunik.
Szef służby nie ujawnił, jaki rodzaj korupcji chce ścigać dzięki infolinii. Biorąc jednak pod uwagę, że urzędnicy i politycy wymuszają na przedsiębiorcach łapówki idące w setki tysięcy lub miliony złotych, to trudno sobie wyobrazić, że przy takich sumach przed zgłoszeniem przestępstwa powstrzymywał biznesmenów koszt kilku impulsów telefonicznych.