Dziewczynka została porwana przez matkę w drodze do szkoły i wywieziona do Niemiec. Tamtejsi funkcjonariusze ustalili jej miejsce pobytu na prośbę polskiej policji. "Poinformowano nas, że dziewczynka przebywa ze swoją biologiczną matką w Niemczech, jest pod jej opieką, ma tam zapewnione dobre warunki bytowe" - powiedziała PAP podkom. Marzena Grzegorczyk z biura prasowego opolskiej policji.
Dodała, że w tej sytuacji polska policja nie może prowadzić dalszych czynności. "Nas obowiązuje konwencja haska. Ciocia dziewczynki musi złożyć odpowiedni wniosek do polskiego Ministerstwa Sprawiedliwości, które skontaktuje się ze swoim odpowiednikiem w Niemczech i tam będą się toczyć dalsze procedury" - wyjaśniła Grzegorczyk.
W Polsce od urodzenia Klaudią zajmowała się siostra jej biologicznej matki. Prawo do opieki nad dzieckiem miała babcia dziewczynki. Po jej śmierci prawnym opiekunem dziecka chciała zostać jej ciocia, która faktycznie przez cały czas opiekowała się dzieckiem. Na kilka dni przed terminem rozprawy sądowej w tej sprawie dziewczynkę uprowadziła matka, która mieszka w Niemczech.
Według informacji policji ciotka Klaudii już złożyła wniosek do polskiego Ministerstwa Sprawiedliwości. Ostatecznie sprawę rozpatrzy sąd w miejscu zamieszkania biologicznej matki. Zdecyduje on czy istnieją warunki do zwrotu dziecka na podstawie artykułu 3. konwencji haskiej.