26 proc. badanych przez TNS OBOP na zlecenie "Gazety Wyborczej" na pytanie o najważniejsze przyczyny katastrofy smoleńskiej odpowiedziało, że była to zarówno decyzja polskich pilotów o lądowaniu mimo złej pogody, jak i decyzja rosyjskich kontrolerów o niezamknięciu lotniska.

Reklama

24 proc. winą obciąża rosyjskich kontrolerów. Według 19 proc. najważniejsza przyczyna tkwi po stronie polskiej i jest to presja psychologiczna na pilotów. 9 proc. wskazało przede wszystkim na decyzję pilotów.

Aż 8 proc. Polaków ciągle wierzy, że najważniejszą przyczyną katastrofy był zamach.