Spotkanie rozpoczęło się we wtorek o 11 w Prokuraturze Apelacyjnej w Gdańsku. Uczestniczył w nim przywieziony z zakładu karnego R. i ojciec Krzysztofa, Włodzimierz Olewnik z pełnomocnikiem, mec. Bogdanem Borkowskim. Skazany pod koniec zeszłego roku napisał list do prokuratury, w którym poprosił o to spotkanie. Nie wiadomo, co zamierza na nim powiedzieć.

Reklama

Jak poinformował Borkowski po zakończeniu przesłuchania, rodzina Krzysztofa Olewnika liczyła, że Artur R. podczas przesłuchania powie coś nowego na temat uprowadzenia. "Powtórzył on jednak rzeczy, o których wiemy. Jest może jeden nowy element dosyć istotny, który dotyczy śladów odkrytych niedawno w domu Krzysztofa Olewnika" - powiedział Borkowski, odmawiając jednak szczegółowych informacji na ten temat.

W czasie spotkania w prokuraturze rodzina ustaliła też ze śledczymi szczegóły dotyczące konfrontacji Danuty Olewnik-Cieplińskiej z policjantami, którzy zabezpieczali przekazywanie okupu porywaczom. Borkowski poinformował, że do konfrontacji dojdzie w drugiej połowie lutego w gdańskiej Prokuraturze Apelacyjnej.

Artur R., z zawodu kierowca mechanik z okolic Nowego Dworu Mazowieckiego, został skazany na 12 lat więzienia za udział w porwaniu w 2001 r. Krzysztofa Olewnika. Gdy jeden z jego zabójców, Sławomir Kościuk, zaczął ujawniać kulisy tej zbrodni, R. sam zgłosił się na policję. Ma na koncie także inny rozbój.

Reklama