"Wobec niewyrażenia przez proboszcza Bazyliki Mariackiej w Gdańsku zgody na udostępnienie konserwatorom Muzeum Narodowego w Warszawie średniowiecznych zabytków sztuki sakralnej będących własnością MNW - ich wyjazd został odwołany. Muzeum Narodowe w Warszawie będzie zabiegać o opinię konserwatora wojewódzkiego w Gdańsku na temat stanu zachowania zabytkowych obiektów" - napisano w komunikacie, podpisanym przez dyrektor warszawskiego Muzeum Narodowego.
Dyr. Morawińska podkreśliła: "W mocy pozostaje pilna potrzeba podpisania przez Bazylikę Mariacką w Gdańsku przedłużenia wygasłej w 2004 roku umowy depozytowej 28 zabytków średniowiecznych, które są prawną własnością Muzeum Narodowego w Warszawie i za stan zachowania których Muzeum jest odpowiedzialne. W tej sprawie Muzeum Naropdowe w Warszawie występuje w obronie interesu publicznego i przestrzegania obowiązującego stanu prawa".
W komunikacie przypomniano, że "Muzeum Narodowe w Warszawie jest właścicielem tzw. +depozytów gdańskich+ na mocy Ustawy z 6 maja 1945 r. o majątkach opuszczonych i porzuconych (Dz. U. z 1945, Nr 17, poz. 97 ze zmianami) oraz Dekretu z 8 marca 1946 r. o majątkach opuszczonych i poniemieckich (Dz. U. z 1946, Nr 13, poz. 87 ze zmianami), jak również Ustawy z 25 lutego 1958 r. o uregulowaniu stanu prawnego mienia pozostającego pod zarządem państwowym (Dz. U. z 1958, Nr 11, poz. 37)".
Sprawa dotyczy kilkunastu średniowiecznych dzieł sztuki, które pochodzą z historycznego wyposażenia bazyliki. Zabytki te eksponowane są w bazylice, ale znajdują się pod prawną i merytoryczną opieką Muzeum Narodowego w Warszawie. Stały się one własnością Skarbu Państwa, zgodnie z dekretem o mieniu porzuconym i poniemieckim z 1946 r.
Po wygaśnięciu ostatniej z umów w 2004 roku, proboszcz Bazyliki Mariackiej w Gdańsku odmówił podpisania kolejnych umów użyczenia. Muzeum Narodowe w Warszawie wystąpiło w 2010 roku z wnioskiem do Bazyliki Mariackiej w Gdańsku o m.in. dopuszczenie konserwatorów do obiektów. Do tej pory Bazylika Mariacka w Gdańsku odmawia zawarcia umowy i dopuszczenia służb konserwatorskich Muzeum Narodowego w Warszawie do oględzin stanu zachowania obiektów.
Proboszcz Bazyliki Mariackiej ks. infułat Stanisław Bogdanowicz stoi na stanowisku, że podpisanie jakiejkolwiek umowy depozytowej czy też pozwolenie na formalne oględziny zabytków przez konserwatorów z warszawskiego Muzeum Narodowego byłoby przyznaniem, że wspomniane dzieła "nie są odwieczną własnością Kościoła, ale skarbu państwa czy Muzeum".
Proboszcz Bogdanowicz w rozmowie z PAP powiedział, że nie jest on przeciwny współpracy z historykami sztuki czy muzeami, ale pod warunkiem uporządkowania kwestii własności zabytków.
Również rzecznik ministra kultury Maciej Babczyński ocenił, że "porządkowanie kwestii własności jest kluczowe dla wyjaśnienia sporu". "Minister kultury zagwarantował abp. Głódziowi możliwość podpisania umowy o nieodwołalny depozyt, która dawałaby szanse na rozpoczęcie procedury ewentualnego przewłaszczenia zabytków" - napisał w komentarzu, przesłanym PAP w ubiegłym tygodniu.