W asyście kompanii reprezentacyjnej Wojska Polskiego zmarłego żegnali koledzy z 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej w Międzyrzeczu oraz jego przełożeni z dowódcą wojsk lądowych generałem broni Zbigniewem Głowienką na czele.

Za nienaganną służbę w Siłach Zbrojnych młodszy chorąży Maćkowiak został odznaczony pośmiertnie Gwiazdą Afganistanu z dwoma okuciami. Decyzją prezydenta otrzymał też Krzyż Kawalerski orderu Krzyża Wojskowego - poinformowała PAP ppor. Martyna Fedro, rzeczniczka 17. Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej.

Reklama

27-letni starszy kapral Jarosław Maćkowiak zginął 2 czerwca rano na północny-zachód od bazy Giro, w południowej części prowincji, w której stacjonują żołnierze zgrupowania bojowego Bravo. Jego patrol został zaatakowany z broni strzeleckiej i granatników przeciwpancernych. Polacy odpowiedzieli ogniem. W wyniku ostrzału rannych zostało także dwóch innych polskich żołnierzy. Maćkowiak pośmiertnie został decyzją ministra obrony narodowej awansowany do stopnia młodszego chorążego.

Jarosław Maćkowiak to 26. żołnierz poległy w Afganistanie lub w wyniku ran odniesionych w tym kraju od 2007 r., gdy Polska zaangażowała się w operację ISAF. Śmierć poniósł także cywilny ratownik medyczny.

Jarosław Maćkowiak służył w 17. Wielkopolskiej Brygadzie Zmechanizowanej w Międzyrzeczu na stanowisku dowódcy drużyny. W wojsku - od 2006 roku, po raz drugi na misji w Afganistanie, także na stanowisku dowódcy drużyny. Był kawalerem.