Do wypadku doszło ok. godz. 14 na drodze wojewódzkiej nr 296 między Żaganiem a Iłową, na skrzyżowaniu z drogą prowadzącą do Konina Żagańskiego.
Fiat punto kierowany przez 29-latka zderzył się z mercedesem sprinterem, którym wracało ze szkoły do domów 13 uczniów z podstawówki i gimnazjum z opiekunką. Bus, którym jechały dzieci przewrócił się na bok.
Karetki i śmigłowiec pogotowia lotniczego zabrały poszkodowane osoby do kilku szpitali. Dzieci, które nie doznały obrażeń, rodzicie zabrali do domów z miejsca wypadku.
Jak przekazała PAP rzeczniczka Szpitala Wojewódzkiego w Zielonej Górze Adriana Wilczyńska, do tej lecznicy trafiły z tego wypadku dwie dziewczynki w wieku 16 i 10 lat.
Jedna z nich ma ranę nogi, druga ręki, obie doznały także urazu głowy. Dzieci przeszły już pierwsze badania zostaną umieszczone na oddziale chirurgii dziecięcej. Po analizie wyników badań lekarze zdecydują czy potrzebne będą operacje. Dziewczynki są przytomne.
Czworo dzieci i dwie osoby dorosłe zostały przewiezione przez pogotowie na Szpitalny Oddział Ratunkowy (SOR) w Żarach.
Jak powiedział PAP lekarz dyżurny SOR Edward Migniewicz, nie ma zagrożenia życia tych osób. Najcięższe obrażenia wymagające hospitalizacji ma mężczyzna (kierowca fiata). Dzieci i ich opiekunka doznały drobnych obrażeń i niewykluczone, że po zakończeniu diagnostyki i opatrzeniu osoby te będą mogły wrócić do domów.
Czworo dzieci przywieziono do lecznicy w Żaganiu. Po zbadaniu i opatrzeniu powierzchownych ran wszystkie mogły opuścić szpital.
Okoliczności wypadku ustala policja pod nadzorem prokuratora.