Jak poinformował we wtorek PAP rzecznik komendanta głównego policji Mariusz Sokołowski, sprawa prowadzona jest wspólnie z Służbą Celną pod nadzorem Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie.

"CBŚ od kilku miesięcy zajmowało się rozpracowaniem grupy przestępczej zajmującej się hazardem w sieci internetowej oraz praniem brudnych pieniędzy pochodzących z przestępczego procederu. Po ustaleniu mechanizmu działań przestępców przystąpili do rozbijania grupy" - dodał Sokołowski.

Reklama

Jak zaznaczył, akcja musiała być dokładnie zaplanowana. Wzięło w niej udział ponad 600 policjantów z CBŚ i funkcjonariuszy z komend wojewódzkich. "Weszli jednocześnie do ponad 250 mieszkań, lokali i innych miejsc na terenie 10 województw. Zabezpieczyli 200 terminali, symulatorów oraz innych urządzeń służących do uprawiania nielegalnego hazardu" - dodał Sokołowski.

Jednym z miejsc, które przeszukiwali była firma na Podkarpaciu produkująca urządzenia do hazardu internetowego. "Znajdowało się tam swoiste +laboratorium+, w którym zajmowano się produkcją i udoskonalaniem najnowszych technologii w sferze kasyn internetowych" - podkreślił rzecznik.

Zatrzymani usłyszeli zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz naruszenia ustawy karno-skarbowej. Grozi im za to wysoka grzywna i kara więzienia do 10 lat. Wśród nich jest m.in. trzech liderów gangu; wraz z 12 członkami grupy zostali już tymczasowo aresztowani.